Kasia mieszka i pracuje w Warszawie. W wolnym czasie lubi spotykać się ze znajomymi, a w szczególności grać z nimi w piłkarzyki. Na turnusie Drabiny Jakubowej poznała wielu przyjaciół, z którymi utrzymuje kontakt. Jest bardzo komunikatywna i towarzyska.
Kasia choruje na lekkie upośledzenie umysłowe, jest bardzo samodzielna. Wolontariuszki potrzebuje do wspólnego poznawania świata i długich rozmów, gdzie Kasia zawsze dzieli się swoim uśmiechem, radością i wdzięcznością.
Dlaczego zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki!
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?