Tomasz ma 35 lat. Jest osobą zawsze chętną do pomocy. Na turnusach Drabiny Jakubowej wspiera kolegów z pokoju, nakrywa do stołu, rozdaje posiłki i pomaga w sprzątaniu. Zawsze chętny do czynienia dobra. Jest ‘dobrym duszkiem’ turnusów. Lubi uczęszczać na rehabilitację. Turnusy Drabiny Jakubowej ceni za to, że nawiązuje podczas nich długoletnie przyjaźnie.
Tomek choruje na Zespół Downa. Na turnusie potrzebuje towarzyskiego wolontariusza, który ułatwi trochę codziennie trudności i podzieli się uśmiechem.
Dlaczego zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki!
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?