Kuba to człowiek ciekawy świata. Bardzo lubi muzykę (najlepiej rockową!) i podróże - z rodzicami zwiedził kawał świata :) Czas spędzony na turnusie to dla niego czas na rozmowy, nie tylko z ludźmi ale i z Bogiem. Kuba ma dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi - posługuje się za pomocą książki do komunikacji. Jest osobą pogodną, inteligentną i "oczytaną" (przez słuchanie audiobooków). Uwielbia śmiać się i żartować :) Czemu zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki! Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?
Wielkie dzięki! Deo gratias - jak mawiał ks. Orione. Każdy gest dobroci, również pomoc finansowa, który pochodzi ze szczerego serca jest miły Bogu. Cieszymy się ogromnie z Pani/Pana pomocy! Mamy nadzieję, że dzięki temu uda się zrobić wiele dobrego dla naszych podopiecznych!