Już za kilka dni rozpoczną się wakacyjne turnusy w Brańszczyku. A zaraz po Brańszczyku ruszamy z Turnusami Desantowymi w Izbicy Kujawskiej! Dziś chciałbym o nich opowiedzieć, bo są całkiem nowe, a świadectwa wolontariuszy pokazują, że jest to cudowne wydarzenie. Mówią oni, że uczestnictwo w turnusie napełnia ich życie sensem, uczy czułości i daje doświadczyć miłości bez barier. Pytasz jak to działa? Już tłumaczę:

Czym są Turnusy Desantowe?

To nie ma nic wspólnego z wojskiem ;-) ale jak już zabraliśmy nasze ukochane turnusy poza Brańszczyk, to mieliśmy wrażenie, że to wstrząsająca zmiana! Od 2024 roku, dzięki współpracy z Domem Pomocy Społecznej prowadzonym przez księży Orionistów, organizujemy tygodniowe wyjazdy wolontariackie dla osób powyżej 16 roku życia. Nasi wolontariusze:

spędzają czas z podopiecznymi podczas Mszy, rekolekcji, gier i spacerów,

organizują dyskoteki, zabawy, wycieczki i warsztaty,

wieczorami odpoczywają wspólnie w pięknym dworku naprzeciwko DPS-u,

Nie musisz mieć doświadczenia – ważna jest otwartość serca i gotowość do bycia obecnym.

Świadectwa wolontariuszy:

• „Myślałem, że to ja im pomogę – a to oni pomogli mnie” – Kacper
  Izbica przerosła moje najśmielsze oczekiwania. To, co miało być wyzwaniem, stało się domem. Dzięki naszym Aniołom nauczyłem się pokory i zrozumiałem, jak bardzo potrzebowałem ich obecności. To doświadczenie mnie odnowiło.
  
  
  
• „To nie był wyjazd. To było spotkanie z miłością” – Marlena
  Zaczynałam tracić wiarę w ludzi. Izbica ją we mnie odbudowała. Podopieczni, księża i wolontariusze pokazali mi, że dobro naprawdę istnieje. A Drabina Jakubowa to nie organizacja – to rodzina.
  
  
  
• „Nie wierzyłam, że wolontariusze przyjadą kiedyś do mojej rodzinnej miejscowości” – koordynatorka Gosia
  Zeszłoroczny Turnus Desantowy był wyjątkowym czasem rekolekcji zwłaszcza dla wolontariuszy - duża dawka Słowa Bożego podczas codziennej Mszy Św. i konferencji pomagała nam w niszczeniu samotności podopiecznych z miejscowego DPS-u. Szczególnie dużo emocji dostarczyła gra w piłkę nożną. Chłopcy mieli tyle frajdy... Nawet Wojtek o kulach strzelał gole! Strzały padały z różnych stron (czasem jednocześnie), ale bramkarze spisywali się na medal.
  

To się dzieje dzięki ludziom takim jak TY!

Wsparcie naszych darczyńców i zaangażowanie wolontariuszy oraz determinacja koordynatorów sprawiły, że już kolejny raz będziemy mogli odwiedzić podopiecznych z DPSu, który nie tylko dla nich, ale też dla wolontariuszy będzie super przygodą!

Możesz być z nami w tej misji

Prosimy o Twoją modlitwę i duchowe towarzyszenie – w intencji wolontariuszy, podopiecznych, koordynatorów i księży rekolekcjonistów. Jeśli chcesz i masz czas możesz też wesprzeć turnus swoją obecnością.